niedziela, 23 stycznia 2011

Niedocenieni cz.1 - Tomasz Bajer

W cyklu "Niedocenieni" będę pisał o tych ludziach lub grupach czy rzeczach, które niesłusznie nie zostały docenione lub nie są doceniane. Kolejne części ukazywać się będą nieregularnie, "gdy przyjdzie na to pora".
Pierwszym, o którym chcę napisać jest aktor Tomasz Bajer. Może najpierw - kto to jest?
Otóź Tomasz grał w takich filmach jak "Poranek Kojota" czy "Chłopaki nie Płaczą"
Zagrał tam drugoplanowe role kolejno: Siwego i Laski.
Oprócz tego grał w... i tu właśnie problem. Niczym.
Jego kariera aktorska zakończyła się po zaledwie 3 latach. (1999-2002). Po tym czasie nie zagrał żadnej sensownej roli.
A aktor z niego co niemiara, internauci przyznają - ma chłopak talent.
W zupełności się z tym zgadzam - Tomek ma znakomity akcent, wymowę i luzackie podejście. Bez Siwego i Laski wcześniej wspomniane filmy pozostałyby jakieś bez wyrazu. Bajer pasuje idealnie do tych postaci - rola trochę fajtłapowatego, choć nie jest wykształconego to inteligentnie mówiącego nastolatka to jest to.
Wszystkie nowe filmy bez niego są jakieś puste - a sądzę, że w polskich komediach byłby lepszy od jakiegoś Karolaka czy Adamczyka.
Co prawda, Tomek występuje jeszcze przed kamerą, ale zupełnie mu to nie wychodzi - rola sztywnego recenzenta sprzętu komputerowego do niego nie pasuje.
Czy zgadzacie się, że Bajer to chłopak na medal? Powinien występować w dzisiejszych polskich produkcjach? Ja myślę że tak. Jakie jest wasze zdanie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz